Dzisiejszy post chciałabym poświęcić ciekawej alternatywie dla kwiatów w wazonie. Sama uwielbiam kwiaty, zwłaszcza goździki, które potrafią bardzo długo się trzymać, ale ostatnio zakochałam się w innym rozwiązaniu. Botaniczne dekoracje z liści stały się ulubioną ozdobą mojego biurka i w ogóle pokoju, służą także świetnie jako akcesoria fotograficzne. Zobaczcie sami!
.
Zielone liście okazały się świetną minimalistyczną dekoracją. Najbardziej podobają mi się pojedynczo włożone do przeźroczystego wazonu lub starodawnej butelki.
Takie liście są dostępne w prawie każdej kwiaciarni. Zwykle służą jako dodatki do gotowych bukietów i nie są wystawiane dla klientów, ale warto o nie zapytać.
Na mojej wishliście znajduje się także trudno dostępny, ale cudownie piękny Eukaliptus oraz Cykas. Także liść kokosa jest bardzo ciekawy, ale niestety trudno dostępny.
Botaniczne liście są bardzo wytrzymałe, ale żeby jeszcze bardziej wydłużyć ich żywotność warto wymieniać codziennie wodę oraz co jakiś czas przycinać ogonki na skos. Najdłużej trzyma się liść Monstery, Aspidistra oraz Aralia, zaś najkrócej Ruscus oraz Chico, które bardzo szybko wysychają. Koszt takich liści to ceny od 1zł do 5zł (np. Monstera jest dość droga).
Co Wy myślicie o takich botanicznych dekoracjach? Podoba Wam się ten trend?
Wygląda bardzo stylowo i czuć naturę w Twoim otoczeniu
a czy liście różnego rodzaju można ze sobą łączyć w wazonie bez problemu?
Tak, w moim pokoju czuję się teraz jak w dżungli i jest cudownie! Oczywiście, że można je łączyć i tworzyć przepiękne kompozycje:) Ja jednak wolę mieć kilka wazonów -butelek i po jednym liściu w każdej:)
Ozdoby z liści to mój hit! Świetnie odświeżają wnętrze i dodają oryginalności
Jakiś czas temu dostałam bukiet kwiatów złożony z tradycyjnych kwiatków, jak i liści. Jednak po paru dniach przetrwały tylko te drugie rośliny i od tamtej pory coraz częściej zwracam uwagę na „liście” w kwiaciarniach
U mnie to także jest hit! Wyglądają pięknie, są tanie i trzymają się tygodniami! Poluję teraz na eukaliptusa:)
wygląda pięknie
Dyed Blonde
Dzięki:)
Pięknie to wygląda
ostatnio poszukuję inspiracji tego typu. Będę zaglądać
Bardzo się cieszę:) Mi botaniczne akcenty strasznie przypadły do gustu już w tamtym roku, ale widzę, że dopiero teraz stały się hitem:)