Ostatnio zorientowałam się, że nigdy nie było na blogu denkowego posta. Dlatego teraz po wykończeniu kilku produktów postanowiłam Wam krótko opisać ich działanie.
1. Krem do rąk Isana z mocznikiem to moje zimowe MUST HAVE. Gęsty, mocno natłuszczający i nawilżający, sprawdza się nawet przy mega wysuszonych i zaniedbanych dłoniach. Kupię ponownie.
2. Bloker Ziaja. Bezzapachowy produkt do użytku na noc. Faktycznie działa, pachy są kompletnie suche, świetnie sprawdza się w lecie. Mankament? Włoski muszą być naprawdę odrośnięte, bo inaczej pali i szczypie, a jak nie to, to powoduje okropne swędzenie. Możliwe, że kupię ponownie w sezonie letnim.
3. Szampon Familijny oczyszczający. Całkiem dobrze myje, zmywa oleje i nadbudowane składniki z włosów. Ale nie kupię go ponownie, bo uważam, że szampony Barwy jednak są lepsze.
4. Jedwab CHI. Jak zawsze mnie zachwycił, odpowiednio zabezpieczał końcówki, nie wysuszał ich. Jest bardzo wydajny, taka buteleczka starczyła mi na kilka pełnych miesięcy. Kupię ponownie.
Na Instagramie możecie zobaczyć mój nowy łup! Podpowiem, że to limitka od Lovely:)
Podobaja Wam się takie denkowe posty? Nie obiecuję, że będą często, ale jeśli tylko Was interesują to będę się starać opisywać Wam krótko działanie każdego kosmetyku, którego zużyję.
PS. Dziś albo jutro będzie wpis lifestylowy, pokażę Wam mój organizer DIY, zrobiony dzięki pomysłowości Aliny z designyourlife.pl
Pozdrawiam!
Madie
